Hejo ! Mam dla was zdięcia wprost z Sevilli . Martina miała tam dość hm... " interesujący " strój . Oto pierwsze zdięcie :
Osobiście nigdy nie założyłabym takiego zestawu ubrań . Gdyby tylko zdięła tą czapkę i rajstopy ! I może jeszcze rozpuściła włosy .... było by nieziemsko !
O ! A tutaj widzimy Tini ze swoją ukochaną mamą <3 Obie są piękne , nie uważacie ? <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz